Dawno nie było abecedariusza w moim wykonaniu. Dziś w treści pewne nawiązanie do klasyki rodzimej poezji.
Dla S.J.
,,ABC
(Propozycja)"
A gdyby
tak, najmilsza moja,
Brzegiem
się rzeki przejść daleko?
Celebruj ze
mną każdą chwilę,
Do
następnego razu kawał.
Ewentualnie
można płynąć,
Fale
rozbije dziobem łódź,
Grzywy na
wodzie, nasze grzywy,
Ha! Jak
pięknie wszystko brzmi.
I jeszcze
można zabrać pieska,
Jamnika z
dworu mego wuja,
Kręci się
zwierzak, sam, bez celu,
Liźnie choć
z nami fragment świata.
Malarza
wezmę jeszcze w łódkę,
Nos jak
armata, ale umie,
Oglądać
wszystko po kawałku,
Potem na
płótno to przenosi,
Rysuje wszystko
piękną kreską,
Stary na
pewno będzie dumny.
To, a może
jeszcze więcej,
U mnie
odnajdziesz moja miła,
W autobus
wsiadaj pierwszy możliwy,
Ze mną na
pewno się nie znudzisz.
18.07.2015
Pozdrawiam!