25.11.2017

Mam słowo.

Dziś wiersz o tym co można zrobić ze słowami będąc pisarzem czy poetą.

,,Mam słowo "

Mam słowo i zaraz go użyję.

Najpierw dotknę powierzchni,
(Może jest trujące?).

Nie jest złe, więc idę dalej,
Sięgam ręką by kształtować słowo,
Na swój własny sposób.

Wyłania się powoli z ciemności,
Sens słowa, zawiera w sobie to coś,
Co światłem napełnia cały świat.

Teraz słowo staje się właściwe,
Wiem już jak mam nim kierować,
Stworzę sobie świat.

Poeta bawi się w Stwórcę,
Małego kalibru.

Może spotka go za to kara?

Tak, gdy tylko przekroczy,
Tę jedną, niewidzialną granicę.

7.09.2017
Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. To już blisko do tego by "ciało słowem się stało". A tak na marginesie widziałem na pewnych drzwiach tabliczkę:"Mam Yorka i ne zawaham się go użyć" ;-)))))To tak a propos pierwszego wersu ;-))))
    Ahoy

    OdpowiedzUsuń